Solidarni z Ukrainą

Nie ustaje konflikt zbrojny u naszych wschodnich sąsiadów. Z niepokojem i smutkiem obserwujemy kolejne doniesienia medialne. Pomóżmy rodzinom, które muszą opuścić swoje domy.

 

Czy Gdynia jest gotowa na przyjęcie uchodźców?

– Od pierwszych godzin tej haniebnej napaści Rosji na wolną Ukrainę, Gdynia przygotowuje się do przyjęcia obywateli Ukrainy, którzy mogą do nas trafić, uciekając przed tą dramatyczną wojną. Na dzisiaj, na bazie infrastruktury społecznej, przygotowaliśmy w Gdyni 400 miejsc noclegowych, które w bardzo krótkim czasie jesteśmy w stanie dostosować do potrzeb uchodźców. Jeżeli zajdzie taka potrzeba, będziemy rozszerzać tę ofertę – informuje Wojciech Szczurek, prezydent Gdyni.

Przygotowane zostały miejsca noclegowe dla uchodźców przybywających do naszego miasta. Więcej informacji TUTAJ.

Gdzie kierować uchodźców? Jak im pomóc?

Istnieje wiele form pomocy.

Gdynian, którzy chcą zgłosić swoją gotowość do pomocy, prosimy o zgłoszenia mailowe na adres ukraina@gdyniapozarzadowa.pl.

W treści maila prosimy o wskazanie rodzaju oferowanego wsparcia (przedmioty, usługi, gotowość do zaoferowania schronienia), dane kontaktowe (najlepiej zarówno telefon, jak i email) oraz dane personalne.

Zbiórkę rzeczową na terenie Gdyni zorganizowało w mieście Stowarzyszenie In gremio (ul. 3 Maja 27). Co jest potrzebne? Wejdź na stronę, gdzie lista jest na bieżąco aktualizowana: CHCESZ POMÓC? KLIK

Na stronie miasta Gdynia przygotowano dedykowaną zakładkę, gdzie prezentowane są najnowsze informacje dla chcących nieść pomóc. Najważniejsze są prezentowane także w j. ukraińskim. KLIK

Cel można także wesprzeć wpłacając pieniądze na stronie fundacji: pomagam.pl/solidarnizukraina.

 

PKA solidaryzuje się z Ukrainą, której przyszło walczyć o swoją niepodległość. Znakiem tej solidarności nie jest jedynie wstążka z barwami Ukrainy, którą umieściliśmy na wszystkich naszych autobusach. Z dumą obserwujemy inicjatywę naszych kierowców, którzy gotowi są nieść pomoc poprzez transport uchodźców. Wspierajmy osoby w potrzebie, dla których w ciągu kilku godzin zawalił się świat.